Sama w drodze

Lubię być sama w drodze.

Kiedy obrazy świata przemijają obok, a ja poruszam się na przód. To taki zatrzymany czas, który jednak cały czas biegnie. Mogę wtedy zamyślić się nad czymś albo przez moment o niczym nie myśleć. Wspominać i planować albo tylko trwać w obecnej chwili. Zasnąć albo podróżować po historiach zapisanych na kartkach bądź ekranie. Wsłuchiwać się w podróżny szum albo oddać się muzyce. Obserwować albo patrzeć i nie widzieć. Śmiać się, płakać albo przez chwilę nic nie czuć.

To taki mój czas.

        Fot. Pixabay

Komentarze

Popularne posty